OFF FESTIVAL 2006

Znamy kolejną gwiazdę, która zagra na mysłowickim Off Festival. W połowie sierpnia w Mysłowicach obok grup Sofa Surfers, Banco De Gaia, White Birch i Bang Gang zagra też londyński I Am X.

Twórcą I Am X jest Chris Corner, lider, frontman i wokalista grupy Sneaker Pimps, która zadebiutowała w 1996 roku trip-hopowym albumem "Becoming X" (z wielkim światowym przebojem "6 Underground"). Do dziś Sneaker Pimps wydali trzy albumy, właśnie pracują nad czwartym krążkiem.

W tzw. międzyczasie powstał zespół I Am X. W muzyce I Am X słychać klimaty charakterystyczne dla Sneaker Pimps, ale jest w niej więcej klimatów elektro i dużo nawiązań do lat 80. Z pewnością spodoba się fanom Depeche Mode. Debiutancki album I Am X, "Kiss and Swallow" ukazał się w 2004 roku, poprzedzał go singel o tym samym tytule. "Śmiem wątpić czy tak udany singiel dane będzie jeszcze nagrać grupie Depeche Mode. Beat od razu kojarzy się z utworami napisanymi przez Martina Gore'a. Ważnym składnikiem tej przebojowej kompozycji są klawiszowe wstawki przywodzące na myśl twórczość zespołu z 'Basildon'" - czytamy w recenzji na portalu screenagers.pl. Piosenka I Am X "Mercy" pojawiła się na składance Piotra Stelmacha "3maj z nami". 21 kwietnia do sklepów trafiła druga płyta I Am X, zatytułowana "The Alternative". Zespół będzie ją promował na mysłowickim Off Festival. Bo I Am X to nie tylko Chris Corner, ale cały zespół, który na koncertach tworzy niezapomniany show dźwięków i efektów świetlnych. Zachwyceni będą nie tylko fani Depeche Mode.

Przypomnijmy: w dniach 18-20 sierpnia w Mysłowicach odbędzie się Off Festival, którego dyrektorem artystycznym jest Artur Rojek z Myslovitz. Na kąpielisku Słupna zagra czołówka polskiej sceny alternatywnej m.in.: Skalpel, Pustki, Cracow Klezmer Band, Oszibarack, Kanał Audytywny, Delons, Łąki Łan, Robotobobibok, The Car Is On Fire, Mitch & Mitch, Silver Rocket, Apteka, Lech Janerka, John Porter i Nieprzyzwoity Zespół, Hurt, Strachy Na Lachy i Maria Peszek. Będzie rock, punk, reggae, folk, avant-pop, alt-country, trip-hop i nu-jazz.

Specjalnie na ten festiwal reaktywację (tylko na jeden koncert!) zapowiada grupa Lenny Valentino (muzycy Myslovitz, Negatywu i Ścianki). Zespół wsławił się znakomitą płytą "Uwaga, jedzie tramwaj" (Fryderyk 2001 w kategorii "alternatywa"). Zagrał tylko jedną trasę koncertową, potem muzycy (Artur Rojek, Mietall Waluś, Maciek Cieślak, Jacek Lachowicz i Arkady Kowalczyk) wrócili do macierzystych formacji. To będzie jedyna okazja, by znów zobaczyć ich razem, na jednej scenie.

Będą też goście z zagranicy. Zagra austriacka grupa Sofa Surfers. Przed niemal dekadą zaczęła od muzyki elektronicznej. Grała dub, samplowała jazz, sięgała po nowoczesne, gęste rytmy. Ich utwory remiksowali m.in. Mad Professor i Howie B. Oni sami stopniowo przechodzili w stronę coraz bardziej "żywych brzmień". Czwarta, wydana pod koniec 2005 r. płyta "Sofa Surfers" jest ukoronowaniem tego procesu. Gitarowy trans spodoba się nie tylko fanom post-rocka. Wystarczy lubić dobre melodie. Soulowego klimatu dodaje nowy wokalista Mani Obeya. Jego głos jednym może kojarzyć się z Benem Harperem, innym z Sealem. Ale przy takim ładunku emocji nie trzeba uciekać się do żadnych porównań.

Brytyjska Banco De Gaia to zespół Toby'ego Marksa. Na początku lat 90., zainspirowany modą acid-house, zaczął grać elektronikę pod pseudonimem "Bank Światowy". Jego muzyka od początku łączy taneczne rytmy i inspiracje kulturą Dalekiego Wschodu. W reakcji na decyzję chińskiego rządu o wybudowaniu linii kolejowej do stolicy okupowanego przez Chiny Tybetu, Lhasy, w 1995 roku nagrał dwunastominutowy utwór z zapętlonymi zaśpiewami Tybetańczyków. Utwór dał początek słynnemu, dziś kultowemu już albumowi "Last Train To Lhasa". Od tamtego czasu pod szyldem Banco De Gaia ukazało się dziewięć płyt. Do Polski przyjedzie promując tegoroczny album "Farewell Ferengistan".

White Birch pochodzi z Norwegii. Trio gra od 10 lat, jego muzyka to podniosły, niemal patetyczny, melancholijny minimal-pop. Piękne melodie, refleksyjne tempa – wszystko zgodnie z hasłem "Quiet Is The New Loud". Olat Flottum, Hans-Christian Almendingen i Ulf Rogde nagrali dotąd pięć płyt, teraz wciąż promują ubiegłoroczny album "Come Up For Air". Ten album to majstersztyk uczuć, ciszy, melodii i nastroju. Może spodobać się fanom Codeine, ale też Sigur Ros.

Islandzki Bang Gang godnie wpisuje się w chlubne tradycje muzyczne swojego kraju. Dla popkultury Islandia stała się słynna dzięki Sugarcubes i Björk, potem byli m.in. Mum i Sigur Ros. Bang Gang gra tanecznie, gra też melancholijnie. Elektronikę łączy z muzyką akustyczną. Na ich płytach gościnnie pojawiali się m.in. Nicolette, znana ze współpracy z Massive Attack czy Daniel August, wokalista Gus Gus. O skali szaleństwa muzyki norweskiego zespołu świadczy fakt, że na pierwszą płytę nagrał "In Heaven", piosenkę z niezapomnianego filmu Davida Lyncha "Głowa do wycierania".

Off Festival to impreza plenerowa, święto muzyki, ale także święto dzieci pokrzywdzonych przez los, święto wolontariatu. Odbędą się m.in. Międzynarodowe Targi Wolontariatu i Festiwal Malarstwa Emocjonalnego. Dochód z biletów przeznaczony zostanie na cele charytatywne. Off Festival to nie tylko muzyka: odbędą się także przedstawienia teatralne oraz pokazy filmowe.

Uwaga! Lista wykonawców zagranicznych nie jest jeszcze zamknięta. Organizatorzy prowadzą rozmowy z grupami The Fall, Mouse On Mars i Slut.