Ta strona używa plików cookies.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
czwartek 2.05.24

START
LOKALE
FORUM
BLOGI
zgłoś imprezę   
  ultramaryna.pl  web 
TOMASZ MAKOWIECKI: Kierunek Japonia

W ubiegłym roku nagrał swoją najlepszą płytę w karierze, a zdaniem wielu również najciekawszy album w Polsce. Teraz „Moizm” Tomasza Makowieckiego będzie można usłyszeć na żywo.

Ultramaryna: Pamiętasz swój pierwszy koncert na Śląsku?
Tomasz Makowiecki:
Mój pierwszy koncert na Śląsku, który utkwił mi w pamięci, miał miejsce na terenie Huty Katowice. Było to w 1988 roku, gdy miałem niespełna pięć lat. Wyszedłem na scenę ciągnąc za sobą na sznurku drewniany traktorek i tym samym przerwałem w połowie koncert moich rodziców. Owacje dostałem ogromne i od tamtej pory uwielbiam występować na Śląsku.

W Katowicach zagrałeś całkiem niedawno, jeszcze w trakcie pracy nad „Moizmem”, niejako testując nowe nagrania. Czy ten występ miał wpływ na ostateczne brzmienie płyty? Przede wszystkim ten koncert utwierdził mnie w przekonaniu, że to, co robię, ma sens. Dostałem mega kopniaka do tego, żeby skończyć tę płytę. Pamiętam, że wracając do domu wiedziałem już jaki będzie ostateczny jej kształt. Pierwsze, co zrobiłem po powrocie do Sopotu, to kompletnie przearanżowałem „Dziecko Księżyca”. Z czterominutowej piosenki ze zwrotką i dość nośnym refrenem zrobiła się dziesięciominutowa suita.

Polskie teksty na nowej płycie to zasługa Marka Jałowieckiego, lidera kultowej, mysłowickiej grupy Generał Stilwell. Jak doszło do waszej współpracy? Poznał nas ze sobą Paweł Jóźwicki, mój ówczesny wydawca. Spotkaliśmy się na dziesięcioleciu zespołu Myslovitz, na którym obaj występowaliśmy gościnnie. Wydawał mi się bardzo tajemniczą i trochę niedostępną personą. Szczerze mówiąc byłem onieśmielony, bo ja byłem gnojkiem z „Idola”, który nagrywał kolejną płytę, a Marek legendą ze Śląska, wybitnym poetą i songwriterem. Ucieszyłem się, gdy wyraził chęć napisania tekstów na „Ostatnie wspólne zdjęcie”. Współpraca z nim spowodowała, że dojrzałem artystycznie.

Ze Śląskiem łączy się także No!No!No! Jest szansa na kontynuację tego projektu? Trudno powiedzieć. Zakładając No!No!No! byliśmy przekonani o tym, że nie będzie to jednorazowy wyskok. Jednak w pewnym momencie nasze drogi rozeszły się. Zarówno Przemek, jak i Wojtek są teraz pochłonięci Myslovitz. Ja natomiast zatęskniłem za bardziej osobistą twórczością. Przez parę lat angażowałem się w różne projekty muzyczne i teraz chcę skupić się bardziej na sobie.

Co po „Moizmie”? Muzycznie podoba mi się ten kierunek, który obrałem. Chciałbym to kontynuować, ale lubię zaskakiwać sam siebie. Mam ogromną ochotę zrobić płytę spontaniczną, intuicyjną, co oczywiście wiąże się z tym, że powstanie ona w dość szybkim czasie.

Polska, Europa, a może Japonia? Jeżeli chodzi o wydawnictwo za granicą, to Japonia bardzo mnie kręci. Chciałbym do niej wrócić, bo kilka lat temu miałem przyjemność grać tam koncerty. Bardzo specyficzny, aczkolwiek intrygujący rynek.

tekst: Roman Szczepanek | zdjęcie: Witek Orski i Kamil Zacharski
ultramaryna, luty 2014












KOMENTARZE:

nie ma jeszcze żadnych wypowiedzi....


SKOMENTUJ:
imię/nick:
e-mail (opcjonalnie):
wypowiedz się:
wpisz poniżej dzień tygodnia zaczynający się na literę s:
teksty
FESTIWAL ARS CAMERALIS. RETROSPEKCJA: Piękny trzydziestoletni
koncert Jane Birkin w ramach Festiwalu Ars Cameralis, Teatr Zagłębia w Sosnowcu, 10.11.2011 Proszę sobie wyobrazić:... >>>

DARIA ZE ŚLĄSKA: Rozmowy przerywane
Pseudonim artystyczny zobowiązuje, bo Daria ze Śląska związana jest z nim od urodzenia. Mogła zostać zawodową siatka... >>>

NATALIA DINGES: W procesie przemieszczania
Aktorka i choreografka. Współpracowała z większością teatrów na południu Polski (Katowice, Bielsko-Biała, Tychy, S... >>>

VITO BAMBINO: Vito na urodziny Kato
10 września po raz kolejny Katowice w unikatowej formie będą świętować swoje urodziny. Jak na Miasto Muzyki UNESCO p... >>>

OLA SYNOWIEC I ARKADIUSZ WINIATORSKI: Marsz w długim cieniu rzucanym przez mur
Mur graniczny pomiędzy Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi Wszystkie osiągnięcia ludzkości są konsekwencją dwóch... >>>

MICHAŁ CHMIELEWSKI: O zagubieńcach i outsiderach
Michał Chmielewski trzy miesiące po skończeniu Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach zadebiutowa... >>>

ANNA I KIRYŁ REVKOVIE: Nawet wojna nie zatrzyma kreatywności
Z Anną i Kiryłem Revkovami – muzykami jazzowymi z Ukrainy – rozmawiamy o ich drodze do Katowic, sztuce... >>>
po imprezie
Ostatnio dodane | Ostatnio skomentowane
Upper Festival 2019
5.09.2019
Fest Festival 2019
26.08.2019
Off Festival 2019
9.08.2019
Festiwal Tauron Nowa Muzyka 2019
27.06.2019
Off Festival 2018
10.08.2018
Podziel się z resztą świata swoimi uwagami, zdjęciami, filmami po imprezach.


Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie.
Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50.
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone