 |
> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |
|
 |
|
 | The KnifeSilent Shout |
Uwaga wydarzenie! Szwedzkie rodzeństwo Olaf Dreijer i Katrin Dreijer Andersson swoim trzecim pełnometrażowym albumem nadają ton światowej scenie niezależnej. Elektro-pop z mroczną duszą, charyzmą i skandynawskim chłodem łączy w różnorodny, ale przemyślany sposób czasami odległe od siebie muzyczne światy.
Wszystko, co można napisać o The Knife, tylko w połowie oddaje charakter ich twórczości. Skąd ten problem braku przełożenia słów na muzykę? The Knife swoją muzykę opierają głównie na specyficznej atmosferze, oryginalnym, jakby nawiedzonym, nie-do-opisania głosie wokalistki Karin Dreijer Andersson i szczególnej tajemnicy. Łatwo zakwalifikować ten szwedzki duet jako kolejną indie-elektroniczną formację. Tylko że i elektronika, i niezależność u The Knife są o wiele wyraźniejsze niż u innych przedstawicieli tego nurtu.
Szwedzi uwielbiają wszelakie eksperymenty w obrębie elektronicznych brzmień, co jednak nie oddala ich od tego, że nagrywają przebojowe piosenki (słuchaj: płyta „Deep Cuts” i utwór „Heartbeats”, który stał się hiciorem dzięki Jose Gonzalesowi). Tym razem stawiają na trans wbudowany w przestrzenie digitalne. Analogicznie do swojej nazwy tną ostro elektro-pop niczym idealny nóż. Powstają z tego oryginalne arytmiczne, a jednocześnie zadziwiająco chwytliwe piosenki („Like A Pen”, „We Share Our Mothers Health”), oniryczne suity („Na, Na, Na”), przyśpiewki rodem ze schizoidalnych kreskówek („One Hit”) czy przenikliwie mroźne ballady („The Captain”). Ten album zbudowany jest na silnym napięciu pomiędzy basami, melodią i rytmem. Te piosenki magnetycznie przyciągają swoją odmiennością. Ta płyta to muzyczny odpowiednik filmów Lyncha, zabiera słuchacza w podróż w odmęty podświadomości. (Adrian Chorębała)
V2 2006
>>> posłuchaj
nasza ocena: 8/10
KOMENTARZE:2008-10-11 18:09oooooooo tak... podpisuję się pod wszystkimi powyższymi postami - The Knife po prostu wymiata. Mieszkam w Szwecji od roku i wciąż czekam na ich koncert w Sztokholmie. Xawier2008-08-26 11:08Orgazm muzyczny :)))))))))))) Mam wszystkie trzy płyty The Knife i nie moge przestac ich słuchac. A koncert na dvd dołaczony do ostatniego wydawnictwa po prostu wymiata. Monija2007-11-28 19:41cudo musiko!!! Nika2007-08-16 20:24najlepsza nuta jaką miałem okazje usłyszec od dawna ;) Tomash2007-07-18 19:29tatata. dołączcie do grupy fanów z Hajnówki. o ile są tacy. dałem dziesięć na dziesięć, bo się opyla tego słuchać. jak mawiał Bahtek " naphawdę wahto". szum2007-07-07 00:09The Knife sa niesamowici. Dolaczcie do grupy fanow z poznania :). szeri2007-06-15 22:34naprawdę niezwykle sugestywna muzyka! polecam maro
SKOMENTUJ
|
|
|
|
|
|
|
|
