|
|
|
| Tauron Nowa Muzyka Katowice 202129.07.2021-1.08.2021 Katowice
|
Czy muzyka może wygrać z pandemią? Przekonamy się w ostatni weekend lipca, gdy w katowickiej Strefie Kultury oraz w Dolinie Trzech Stawów pojawią się artyści kolejnej odsłony festiwalu Tauron Nowa Muzyka.
W powrocie do normalnego festiwalowego trybu letniego pomagać nam będą m.in. islandzcy szamani z cieszącej się ogromną popularnością grupy GusGus. Lecznicze właściwości ich muzyki zostały docenione już w drugiej połowie lat 90., windując zespół do pierwszej ligi wykonawców i na szczyty list przebojów. 20 lat później i po licznych zmianach składu grupy GusGus wciąż eksperymentuje i poszukuje jak najskuteczniejszej formuły na porwanie publiki i wypocenie z niej w tanecznym ferworze wszystkich chorób i smutków. W czasie festiwalu usłyszymy najnowszy materiał zespołu, z tegorocznego albumu „Mobile Home”.
Leczniczą funkcję skomplikowanych rytmów i głębokich basów ludzkość nauczyła się doceniać już przed tysiącami lat. Skuteczność tej dziedziny medycznej zaprezentuje nam jeden z najciekawszych i najbardziej pomysłowych eksperymentatorów – Andy Stott (edit: koncert jednak odwołany). Znany ze swoich dubowych fascynacji artysta nie boi się wystawiać publiki na uderzenia basem sięgające trzewi. Występy Brytyjczyka, zazwyczaj pogrążone w kompletnych ciemnościach, to mistyczno-taneczne rytuały, które nikogo nie pozostawiają obojętnym. Czy połamane rytmy i bas zdolny wstrząsnąć pokopalnianymi budynkami skutecznie przepłoszą wirusy? Nie możemy tego zagwarantować, ale jeśli komuś ma się udać, to właśnie Stottowi.
Trzecią terapię tańcem zaordynują nam w tym roku pionierzy elektroniczno-orientalnych rytmów. Grupa Acid Arab udowodniła na licznych festiwalach, że niezależnie od miejsca urodzenia, wychowania i kultury, każdy z nas ma w sobie coś z opętanego tańcem derwisza. Show Francuzów stanowi połączenie najciekawszych trendów zachodniego techno – inspirowanego tak Detroit, jak Berlinem – z brzmieniami arabskich suków i bazarów, które towarzyszą mieszkańcom Bliskiego Wschodu od setek lat.
Skutecznym lekiem na liczne choroby bywa też czasem hipnoza, zwłaszcza jeśli hipnotyzerem jest taki mistrz jak Sam Shepherd, znany lepiej jako Floating Points. Po 13 latach obecności na scenie i współpracy z takimi geniuszami, jak legendarny Pharoah Sanders, artysta osiągnął niepowtarzalne i niepodrabialne brzmienie. Wpływy muzyki klasycznej przenikają się w nim z jazzem oraz pomysłami z klubowych parkietów, tworząc zaskakująco spójną całość, uzupełnianą zazwyczaj wspaniale przemyślanymi wizualizacjami i światłami. Jeśli chcecie zatracić się w muzyce i kolorach, by zapomnieć o roku bez koncertów, to występ Floating Points powinien pomóc.
Gdybyście jednak woleli wykrzyczeć swoje pandemiczne frustracje, pożegnać nękającego nas wirusa kilkoma grubymi słowami i pokazać mu, że na klasyczne punkowe pogo nie ma mocnych, gorąco zachęcamy do pójścia na koncert jednego z największych objawień polskiej sceny muzycznej w tym roku – zamaskowanego wrocławianina, który ukrywa się pod pseudonimem Zdechły Osa. Wiecie już pewnie, że zakochał się w Waszej matce i zamienił rodzinny Wrocław w lokację z „Grand Theft Auto”, po której wozi się ze swoją patomiłością. Nie wiecie za to być może, że od dawna nie było w polskiej muzyce tak szalonych, energicznych koncertów, gdzie klasyczny drum’n’bass łączy się z punkowym etosem i hip-hopem. Nie do przegapienia.
tekst: Marceli Szpak | na zdjęciu: Red Axes
Na Tauron Nowa Muzyka Katowice 2021 wystąpią: Floating Points + GusGus live + Red Axes + Acid Arab + Roman Flügel + Gerd Janson + Kassa Overall + Jennifer Cardini + Afrodeutsche + Syny + Kukon & Julia Mikuła + Zdechły Osa + Lowpass + Święty Bass + EABS + Błoto & Toni Sauna i inni
>>> więcej na stronie festiwalu
>>> przeczytaj wywiad z organizatorami TNMK
Bilety: karnet 2-dniowy (pt-sb): 199 zł, dla posiadaczy karnetów na TNMK 2020/2022: 149 zł, niedzielny fajrant na Sztauwajerach: wstęp wolny
|
|
|
|
|
|
|
|