|
 |
 |
Lato. Mogłoby się wydawać, że organizatorzy rozmaitych przeglądów i festiwali filmowych wykorzystają fakt, że w upalne dni marzymy o klimatyzowanych salach kinowych, a w deszczowe biegniemy do kina, bo nie mamy niczego lepszego do roboty. Ale to byłoby zbyt piękne.
Organizatorzy wszelakich imprez filmowo-rozrywkowych zabierają wędki i jadą na wakacje, zapominając o wcale nie tak małej rzeszy tych, którym dane jest spędzić wakacje w mieście. W kinach nuda i kompletnie nic się nie dzieje. Aż wstyd. Chlubny wyjątek mogłyby stanowić świetne AfryKamery, na które w lipcu do Rialta zaprasza festiwal Nikisz-For, gdyby nie fakt, że z bogatego zestawu filmów rodem z Czarnego Lądu wybrano zaledwie sześć tytułów. Dobre i to, bo kino afrykańskie – w Polsce niemal zupełnie nieznane – od kilku lat jest na świecie równie popularne, co kino Ameryki Południowej.
Ciągle pokutuje mit, że w biednych krajach afrykańskich, przede wszystkim tych należących do tak zwanej „czarnej” Afryki, kinematografia właściwie nie istnieje. Nieprawda. Dzięki pieniądzom z Europy i USA kręci się tu bowiem filmy z artystycznym pazurem, a własnym sumptem, właściwie za grosze filmy rozrywkowe, pozbawione ambicji, ale za to zaskakująco popularne. Ich wspólną cechą jest rażąca wysublimowanego widza europejsko-amerykańskiego słaba jakość techniczna i braki warsztatowe, ale za to opowiadane w nich historie z nawiązką rekompensują wszystkie niedoróbki. I nie chodzi tu wyłącznie o egzotykę (choć też), ale o sposób prowadzenia narracji i zaskakujący uniwersalizm głęboko przecież zakorzenionych w Afryce tematów. O wszystkim tym opowiada doskonały dokument „Witamy w Nollywood” Jamiego Meltzera, który w zabawny i niekonwencjonalny sposób mówi o gigantycznym „przemyśle filmowym”, jaki rozwinął się w Nigerii.
Zresztą wszystkie pokazywane w Kinoteatrze Rialto filmy odkrywają Afrykę, jaka nie mieści się w stereotypie i jaka często jest mało znana nawet samym mieszkańcom tego zaskakującego różnorodnością kontynentu. Pokazują Afrykę tętniącą życiem i sztuką („Ngwenya, krokodyl” czy „Opowieść grota”), a z drugiej strony mówią o biedzie i zacofaniu widocznych tu na każdym kroku („Triomf”). Filmy te są jak fragmenty układanki, które nawet po złożeniu dają – mimo wszystko – wciąż niepełny obraz tego przedziwnego miejsca.
tekst: Joanna Malicka | na zdjęciu: „Witamy w Nollywood”, reż. Jamie Meltzer
Program 4. Festiwalu Filmów Afrykańskich AfryKamera w Katowicach
10.07 piątek
godz. 19.00
„Witamy w Nollywood” (Welcome to Nollywood), reż. Jamie Meltzer; USA, Nigeria, 56 min., 2007, dok.
Dokument Meltzera w fascynujący sposób przedstawia niedawno powstały w Nigerii przemysł filmowy. Fragmenty filmów, zdjęcia z planów, wywiady z nollywoodzkimi reżyserami, producentami i aktorami ukazują obraz przemysłu filmowego, który rozwija się mimo braku pieniędzy, wsparcia, a często nawet prądu.
Nagroda: FF Toronto ReelWorld 2008 – najlepszy dokument.
godz. 20.30
„Ngwenya, krokodyl” (Ngwenya, o Crocodilo), scenariusz i reż. Isabel Noronha; Mozambik, 90 min., 2007, dok.
Mistyczny, przejmujący portret sławnego malarza i plastyka Malangatana Ngwenya. Reżyserka filmu bierze nas do rodzinnej wioski czy studia malarskiego artysty. Wśród osób, których spotyka i z którymi rozmawia o Ngwenya, jest m.in.: Mia Couto, najsławniejszy afrykański pisarz portugalskojęzyczny.
Nagrody i festiwale: MFF Afrykańskich i Latynoamerykańskich Mediolan 2008 – najlepszy dokument, Cineport 2007.
Po filmie dyskusja o sztuce naiwnej; prowadzą: Monika Paca (Fundacja Eko-Art Silesia) i Adrian Kołodziejczyk (Stowarzyszenie Kolor-Art)
Akcje towarzyszące: wernisaż wystawy fotografii z Etiopii połączony z degustacją potraw kuchni etiopskiej oraz wystawa afrykańskiej sztuki naiwnej.
11.07 sobota
godz. 18.30
„Opowieść Griota” (Un Griot Raconte); scenariusz i reż. Adam Różański; Polska, 55 min., 2008, dok.; pokaz z udziałem reżysera
Historia osobista, zbudowana wokół monologu Adama Drame – afrykańskiego bębniarza, potomka rodu griotów Drame, kasty strażników zachowania wieloletniej tradycji afrykańskiej. „Opowieść Griota” jest filmem muzycznym, w którym oglądamy mistrza na scenie w czasie koncertów solowych i razem z innymi muzykami.
Festiwale: Planete Doc Review 2008, MFF Era Nowe Horyzonty 2008, Pan African Film & Art Festival USA 2009, FF World Documentary 2009, Fespaco 2009, FF Gdańsk Doc „Work & Dignity” 2009.
godz. 20.30
„Triomf” (Triomf), reż. Michael Raeburn; RPA, 118 min., 2008, fab.
Film powstał na podstawie nagradzanej powieści południowoafrykańskiej pisarki Marlene van Niekerk o tym samym tytule. Przedstawia historię podupadłej białej rodziny, mieszkającej na jednym z osiedli Johannesburga, przeznaczonej dla białej południowoafrykańskiej hołoty. Akcja rozgrywa się na tle pierwszych demokratycznych wyborów w kraju.
Nagrody: Fespaco 2009 – najlepszy film (nominacja); MFF Durban 2008 – najlepszy film południowoafrykański.
Prelekcja na temat książki: Miłosława Stępień, Instytut Orientalistyki, UW.
12.07 niedziela
godz. 18.30
„Opowieść o pięknym kraju” (Story of a Beautiful Country), scenariusz i reż. Khalo Matabane; RPA, 72 min., 2005, dok.
Z pozoru nieciekawy przepis na film: reżyser wyrusza taksówką dookoła RPA i rozmawia ze zwykłymi ludźmi na temat kraju, kierunku zmian i demokracji. Renomowany reżyser Khalo Matabane, wsparty hipnotyzującą ścieżką jazzową, za pomocą prostej formuły zrealizował fascynujące studium stanu ducha kraju...
godz. 20.00
„Teza” (Teza); scenariusz i reż. Haile Gerima; Etiopia, Francja, Niemcy, 140 min., 2008, fab.
Wstrząsająca opowieść o najnowszej historii Etiopii, od upadku cesarstwa Haile Selassie, poprzez falę terroru komunistycznego, do rządów kapitalistycznych w afrykańskim wydaniu.
Nagrody: Fespaco 2009 – najlepszy film; Wenecja MFF 2008 – nagroda specjalna Jury, najlepszy scenariusz ; Carthage MFF 2008 – najlepszy film oraz nagrody za najlepszą: muzykę, dźwięk, zdjęcia, scenariusz i drugoplanową rolę męską.
AfryKamera odbywa się w ramach 2. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Naiwnej Nikisz-For, który w dekoracjach najstarszej i najbardziej malowniczej katowickiej dzielnicy oraz w innych miejscach miasta prezentuje prace 130 artystów ze świata i Polski (malarstwo, rzeźba, tapiseria, malowanie na kamieniu, ceramika, rękodzieło; wystawa w Galerii Szyb Wilson). W programie także targi sztuki, otwarty plener artystyczny. Atrakcyjnie zapowiada się śląski łobiod na Nikiszu!
Nikisz-For trwa od 26 czerwca do 10 sierpnia. Pełny program na >>> nikiszfor.pl.
Bilety: AfryKamera: 10 zł i 8 zł/pojedyncze filmy, karnety 35 zł; pozostałe wydarzenia Nikisz-Fora wstęp wolny
|
 |
 |
|
 |

|
 |
|