Off Festiwal stara się zaspokoić apetyty swoich fanów przez cały rok. W związku z tym powstała idea Off Clubu – jednodniowego wielogodzinnego koncertu, na którym będą grać artyści wybrani przez Artura Rojka i reprezentować będą jego pojmowanie alternatywy w muzyce. Off Club ma mieć dwie edycje w roku: zimową i wiosenną. Pierwsza z nich odbędzie się 18 grudnia w Hipnozie i zagrają na niej: jako gwiazda amerykański Deerhoof, z polskiej sceny zostali wybrani: Kristen, Contemporary Noise Sextet i Emiter.
Muzyczny rozgardiasz w pokoju dziecinnym połączony z nerwową imprezą rock’n’rollową w salonie oraz kuchnią pełną eksperymentów pomiędzy avant-popem, post-rockiem i noisem – oto domek, w którym mieszka Deerhoof. Amerykańscy muzycy zamieszkują tą przestrzeń od 1994 roku i ich metoda na powstawanie nowych utworów to wieczne przemeblowywanie w obrębie już znanych patentów. Z Deerhoofem jest jak z Sonic Youth czy Blonde Redhead. Styl jest bardzo wyrazisty i rozpoznawalny, ale efekt, jaki przynoszą kolejne albumy, zawiera zawsze pierwiastek zaskoczenia. Niektórzy mają teorię, że zespół dąży do wygładzenia swojego brzmienia, ja nazwałbym to raczej naturalnym dojrzewaniem. Satomi Matzuzaki (wokal, bas), John Dieterich (gitara), Edward Rodriguez (gitara), Greg Saunier (perkusja) – to piewcy uporządkowanego chaosu. Wyznawcy wyrafinowanych muzycznych puent, nałogowi hazardziści zabawiający się atonalnością i hałasem. Skonfrontowane jest to ze słodkim i lekko nawiedzonym głosem Satomi (który można umieścić pomiędzy wokalem Laetitii Sadier, wokalistki Stereolab a Tujiko Nuriko), zadziornymi i soczystymi melodiami i nadpobudliwym rytmem. Deerhoof cierpi bowiem na twórcze ADHD. Często gubią refreny, przeskakują swobodnie z motywu na motyw. Czasami wpadają w mielizny progresywnego rocka z tradycjami w latach 70., ale ratuje ich kobieca intuicja Satomi i poczucie humoru. Piosenki Deerhoofa brzmią bowiem jak wymarzone ścieżki dźwiękowe do surrealistycznych kreskówek.
Deerhoof jest z jedną z tych kapel w indie-rockowym świecie, która zawsze zbiera pozytywne recenzje w Pitchforku (opiniotwórcza wyrocznia niezależnego gustu), a na trasy zabierają ich takie tuzy, jak Flaming Lips czy Fiery Furnaces. Ostatni krążek grupy „Offend Maggie” to świeże wydawnictwo z października 2008. Na koncercie w Hipnozie będzie się można przekonać czy to, co napisał dziennikarz „Pop Matters”: „nie zawaham się określić Deerhoof najlepszym obecnie zespołem koncertowym”, pokrywa się z rzeczywistością.
Polska załoga z Kristen koncertowała już wcześniej z Deerhoofem. Szczecińska formacja jest reprezentantem sceny pink-punkowej. Lawirują między post-rockową zadumą, efemerycznym soft noisem a precyzyjną grą plamami dźwięku. Muzycy Kristen udzielają się również w takich składach, jak Ścianka, Budyń czy Salto.
Contemporary Noise Sextet jest projektem muzyków nieodżałowanego Something Like Elvis. Muzycy tym razem postawili na filmowe klimatyczne tematy zagrane w oparach post-jazzu. Zespół będzie promował swoje dwa najnowsze krążki: „Theatre Play Music” z muzyką napisaną do spektaklu „Miłość ci wszystko wybaczy” w reżyserii Przemysława Wojcieszka oraz „Unaffected Thought Flow”.
Emiter, czyli Marcin Dymiter z pewnością jest znany fanom alternatywy z takich formacji, jak Ewa Braun czy Mordy. W swym solowym projekcie stawia na bezkompromisowe starcie elektroniki z muzyką improwizowaną.
Podziel się z resztą świata swoimi uwagami, zdjęciami, filmami po imprezach.
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50.