Czarujące miejsca w Katowicach

24.01.2008 przez: ddobros

Opisujmy nasze wrażenia z lokali w jakich lubimy przebywać oraz zaproszenia do nich. Co w nich interesującego i dlaczego warto właśnie tam....

KOMENTARZE:

2009-07-16 07:33 / *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Witam ,byłem oststnio w maspalomas jezu ludzie nie polecam tego lokalu ale tam syf a ludzie same dresy.
kluber

2009-05-29 09:19 / *.chello.pl
Atrakcyjne i klimatyczne miejsce pod każdym względem to Sun Beach Club w Parku Chorzowskim. Może to nie Katowice, ale bardzo blisko. Przemiła obsługa, świetne imprezy, profesjonalnie przygotowane drinki i pyszne jedzenie. Gorąco polecam.
jagoda

2009-02-28 21:56 / *.chello.pl
Fajnych lokali w Karowicach jest sporo, ale ja najbardziej polubiłam ostatnio Narada Sushi. Świetne jedzenie mili ludzie obsługują no i normalne godziny otwarcia. Świetne jest to, że można się tam spotkać zarówno z przyjaciółmi jak i umówić na spotkanie służbowe.
grace

2008-05-25 17:19 / *.neoplus.adsl.tpnet.pl
po obiecującym początku notowania garage spadają na plus carpe i utrzymująca poziom hipnoza
benek

2008-04-28 15:39 / *.byt.3s.pl
Lokali naprawdę interesujących w Katowicach jest mnóstwo. Każdy kto chce czegoś konkretnego, nie będzie błądził w nieskończoność, ale w miarę szybko i sprawnie znajdzie przytulne miejsce tudzież takie, gdzie będzie mógł się pobawić. Ja wyszukuję bardziej onirycznych lokali, sennych, gdzie lekka muzyka miesza się z dymem nikotynowym tworząc niezwykłą aurę. Takie miejsca to "JazzClub" na pl. Sejmu Śląskiego, oraz "BellmerCafe". Niczego sobie również jest "Dekadencja". Możemy narzekać, że w Katowicach nic nie ma. Ale można również się rozejrzeć i cieszyć się tym co mamy.
Z Krzysztofem chodź w świat, z Krzysztofem

2008-02-20 18:15 / *.3s.pl
Tak mi się jakoś zdaje, że Katowice są zupełnie antyczarujące...Ludzie albo zapracowani i nijacy albo bogaci i szpanerscy. Knajpy takie sobie. Mentalność pozostawia wiele do życzenia. Ale ....każdy ma swój gust i swoje osobiste upodobania.
Lenna

2008-02-06 21:12 / *.chello.pl
Do posiedzenia - Kredens, do potańczenia - 2b3 lub Garage, aczkolwiek to ostatnie miejsce wymaga jeszcze dopracowania.Największy minus jest tu taki, że dance flor jest usytuowany niefortunnie, schowany względem pozostałej części klubu i stolików. Gdy wchodzi się do lokalu nie widać ruchu, co zniechęca, jeśli ktoś szuka tłumu, rwetesu i ogólnego bujania. Mam nadzieję, że menedżer klubu wprowadzi w tym zakresie zmiany i "wyciągnie" część taneczną bardziej w centrum. Zalecam ;)
asee

SKOMENTUJ: